Milik walczy o miejsce w składzie z Kolbeinnem Sigthorssonem. W sobotę trener Frank de Boer postawił na Islandczyka, a ten odwdzięczył mu się w 14. minucie, gdy strzałem lewą nogą z pola karnego pokonał Kostasa Lamprou. Cztery minuty później Sigthorssona nie było już jednak na boisku, a opuścił je na noszach z poważnie wyglądającą kontuzją nogi. Na nieszczęściu kolegi z zespołu skorzystał Milik, który niespodziewanie szybko pojawił się na murawie. W 27. minucie polski napastnik miał już na koncie siódmą bramkę w Eredivisie, gdy strzałem przy słupku pokonał bramkarza gości, finalizując akcję Lucasa Andersena. Po chwili było już 3-0. Bramkarza gości ośmieszył Joel Veltman sprytną podcinką po podaniu Lasse Schoene. Jeszcze przed przerwą Milik zdobył kolejną bramkę dla Ajaksu. Piłkę w polu karnym "odstąpił" mu Andersen, a Polak mocnym strzałem lewą nogą pokonał bramkarza gości. W 57. minucie Davy Klaassen podwyższył na 5-0 po asyście Milika. Polak poradził sobie z dwoma obrońcami i dograł wzdłuż bramki, a Klaassen z bliska dopełnił formalności. Ajax w końcówce kontrolował przebieg meczu i odniósł kolejne zwycięstwo, a w tabeli wciąż nieznacznie ustępuje PSV Eindhoven. Milik z ośmioma bramkami jest już w czołówce strzelców Eredivisie. Ajax Amsterdam - Willem II Tilburg 5-0. Raport meczowy Eredivisie: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz