"Stara Dama" jest gotowa zapłacić za pomocnika Tottenhamu - bagatela - 38 milionów euro! Juventus od początku sezonu zawodzi i na ostrzu noża znajduje się już nie tylko trener Claudio Ranieri, ale także dyrektor sportowy Alessio Secco. Turyńscy fani nie są zadowoleni z polityki transferowej klubu i częściową winą za słabe wyniki obarczają właśnie jego. Głosy niezadowolenia pewnie nie ucichną, póki Secco nie przeprowadzi jakiegoś spektakularnego transferu. Mimo że do najbliższego okienka transferowego zostały jeszcze trzy miesiące, to dyrektor sportowy Juventusu zaczął działać już teraz. Jeśli wierzyć doniesieniom "Il Corriere Dello Sport", Secco w styczniu będzie próbował sprowadzić na Stadio delle Alpi Lukę Modricia z Tottenhamu. Według dziennika "Stara Dama" złoży "Kogutom" ofertę opiewającą na kwotę 38 milionów euro. Trudno przypuszczać, aby angielki klub mógł ją odrzucić. Szczególnie że za Modricia zapłacił tego lata Dynamo Zagrzeb nieco ponad 20 milionów.