Paterowi znaleziono już mieszkanie, natomiast Dubicki ciągle mieszka w... zajeździe. - Robimy, co możemy, ale rynek nieruchomości w Polkowicach jest mały i ciężko znaleźć coś odpowiedniego - powiedział "Sportowi" Mariusz Jurak, kierownik zespołu. Dubicki mieszkał już w Polkowicach, gdy był zawodnikiem Zagłębia Lubin. Jednak to mieszkanie jest zajęte. - Nie rozmawiałem z Wisłą Płock, Górnik Łęczna długo zwlekał z załatwieniem transferu, więc zdecydowałem się na Polkowice, gdzie rozmowa była krótka i konkretna - powiedział Dubicki. - Wiem, jaki drużyna ma cel i lubię takie wyzwania.