- Znów oglądaliśmy wielki śląski klasyk - powiedział Henryk Kasperczak, trener Górnika Zabrze. - Derby są tradycją dla obu drużyn, zarówno dla GKS-u jak i Górnika. Oba zespoły zagrały dziś naprawdę dobrze. Miały jedną myśl - zwycięstwo. Może dlatego ten mecz był tak dramatyczny. Po przegranym spotkaniu ze Śląskiem drużyna zdołała się podnieść i dobrze zagrać z GKS-em. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do tej zwyżki formy. Zahorski nie pojawił się po przerwie, ponieważ był lekko potłuczony i nie wiem czy da radę zagrać z Polonią Bytom. - Gratuluję Górnikowi i trenerowi Kasperczakowi zwycięstwa - powiedział Adam Nawałka, który po raz pierwszy wystąpił w roli trenera GKS-u Katowice. - To spotkanie było emocjonujące i bardzo dramatyczne, a świadczą o tym bramki. Kibice mają się z czego cieszyć. Natomiast my trenerzy mamy o czym myśleć, ponieważ GKS stracił 4 gole. Dogrywka była pełna dramaturgii, ponieważ każda z drużyn mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Trzeba przyznać, że Górnik posiadał większą inicjatywę, ale jak nasze warunki, to zagraliśmy dobrze.