Przedstawiciele Schalke 04 poinformowali, że zmiana pozwoli wygenerować 300 tysięcy euro rocznie dodatkowych przychodów. Obecna piętnastominutowa przerwa nie pozwala bowiem na obsłużenie wszystkich chętnych do zakupu piwa i kiełbasek. Wydłużenie przerw byłoby korzystne również dla stacji telewizyjnych, które miałyby więcej czasu antenowego przeznaczonego na reklamy. Władze FIFA ustosunkują się do prośby 29 lutego. Aby zmiana została zaakceptowana musi ją poprzeć 3/4 obradujących. Nowe przepisy obowiązywałyby na całym świecie na wszystkich szczeblach rozgrywek. Niemcy są optymistami, choć ich propozycja łamie długą tradycję. - Rozmawialiśmy z kibicami i ta zmiana to jest to, czego oni oczekują - powiedział menedżer Bayeru Leverkusen, Wolfgang Hozhaeuser. W Polsce sprzedaż piwa oraz reklamowanie alkoholu na imprezach sportowych jest zabroniona.