To już nie pierwszy tak szczytny gest drużyny Portland, która współpracuje z fundacją "Make-A-Wish", działającą na rzecz dzieci z chorobami zagrażającymi życiu. "Derrick jest niezwykle utalentowanym bramkarzem i radujemy się, że podpisał z nami kontrakt na najbliższy mecz z Orlando City" - powiedział trener Timbers Caleb Porters. "Cieszymy się, że do nas dołączył i liczymy na jego wkład" - dodał szkoleniowiec. Wielkie wydarzenie w życiu ciężko chorego Derricka, poprzedzi cała seria wydarzeń, dzięki którym będzie mógł się poczuć, niczym pełnoprawny członek drużyny i prawdziwy piłkarz, witany z wszystkimi honorami. Najpierw, w piątek, 5-latek weźmie udział w oficjalnym treningu drużyny z Oregonu. A już w najbliższą niedzielę chłopiec dołączy do swoich nowych kolegów z drużyny na mecz z Orlando, na mogącym pomieścić 22 tysiące kibiców stadionie Providence Park. Przebieg rywalizacji chłopiec będzie obserwował z wysokości ławki rezerwowych. Najpierw z drużynami wysłucha hymnu Stanów Zjednoczonych, po czym dołączy do swoich rodziców, by z wysokości murawy oglądać grę. A niewykluczone, że sam zaliczy epizod na boisku! Derrick Tellez, dzięki szczytnej akcji, został tym samym najmłodszym piłkarzem, który podpisał kontrakt z Portland Timbers. W piątek 5-latek dodatkowo będzie pozował z nowymi kolegami do oficjalnej, corocznej fotografii zespołu. Art