W derbach Wielkopolski miejscowa Amica pokonała Lecha Poznań 1:0. Jedyny gol w meczu padł w 92. minucie, a szczęśliwym strzelcem okazał się Jacek Dembiński. Spotkanie to zainaugurowało drugą kolejkę piłkarskiej ekstraklasy. W sobotę i niedzielę odbędą się kolejne mecze tej serii. Przez większą część meczu na stadionie we Wronkach trwała wyrównana i zacięta walka. Najczęściej piłka znajdowała się w środku pola, gdzie zawodnicy toczyli walkę o dogodne pozycje. Bliżsi zdobycia gola byli goście z Poznania, ale ani Piotr Reiss, ani Rafał Grzelak nie wykorzystali doskonałych sytuacji do pokonania Grzegorza Szamotulskiego. W Amice kilka razy błysnął Paweł Kryszałowicz, ale reprezentantowi Polski brakowało dokładności w wykańczaniu akcji. W doliczonym już czasie gry pogubili się poznańscy obrońcy i Marcin Burkhardt znakomicie podał do Dembińskiego, który będą sam na sam z Waldemarem Piątkiem strzelił mocno pod poprzeczkę, zdobywając zwycięską bramkę. Amika po dwóch kolejkach ma na koncie komplet punktów, a do tego nie straciła jeszcze żadnej bramki. Lech mimo szumnych zapowiedzi rozpoczął sezon od dwóch porażek. Libor Pala i prezesi "Kolejorza" mają o czym myśleć. <A href="http://pilka.interia.pl/liga/1/tab">Zobacz aktualną tabelę ekstraklasy.</A>