Porażka oznacza, iż podopieczni Franka Rijkaarda pozostaną na razie na drugim miejscu w tabeli. Lider, FC Sevilla zmierzy się wieczorem u siebie z Realem Mallorca. Na Estadio Lluis Companys prowadzenie dla gospodarzy zdobył Luis Garcia, który celnym strzałem z ostrego kąta wykończył ładną akcję Raula Tamudo. Wprawdzie po godzinie gry wyrównał - uderzeniem zza pola karnego - Javier Saviola, ale to wszystko na co stać było tego dnia Barcę. "Szczupak" Tamudo ponownie dał prowadzenie Espanyolowi, a los faworyta z Camp Nou przypieczętował Francisco Rufete tuż przed końcowym gwizdkiem. W innym sobotnim meczu Valencia CF pokonała przed własną publicznością Levante 3:0. Na Mestalla wszystkie gole dla gospodarzy padły w drugiej połowie. Siedem minut po przerwie do siatki gości efektownie trafił Hugo Viana, a cztery minuty później bramkarza rywali pokonał Fernando Morientes, po precyzyjnym dośrodkowaniu Miguela. Cenną wygraną przypieczętował jedenaście minut przed końcem Roberto Ayala. Argentyńczyk wykorzystał dośrodkowanie Davida Vilii i strzałem głową nie dał szans golkiperowi beniaminka. Podopieczni Quique Sancheza Floresa zanotowali w ten sposób piąte zwycięstwo z rzędu i awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Zobacz WYNIKI i ZESTAW PAR 18. kolejki Primera Division oraz TABELĘ hiszpańskiej ekstraklasy