Na Camp Nou bohaterem wieczoru był Kameruńczyk Kameni. Golkiper gości kilka razy uratował swój zespół od utraty gola, nie dając się zaskoczyć m.in. po groźnych uderzeniach Iniesty czy Eto'o. Podopieczni Miguela Angela Lotiny kończyli mecz w osłabieniu, bowiem w 66. minucie za brutalny faul na Rafaelu Marquezie czerwoną kartkę otrzymał Jarque. Barca nie potrafiła jednak tego wykorzystać i Espanyol zanotował w ten sposób pierwszą od 19 lat zdobycz punktową na Camp Nou. Liderująca tabeli FC Barcelona z kolei po raz pierwszy w tym sezonie nie potrafiła wygrać w dwóch kolejnych ligowych spotkaniach. W minioną sobotę podopieczni Franka Rijkaarda zremisowali 1:1 w Sorri z Numancią. Pozostałe spotkania tej serii spotkań odbędą się w środowy wieczór. Najciekawiej zapowiadającym się będzie konfrontacja w Madrycie, gdzie wiceliderujący tabeli Real zmierzy się z trzecim w klasyfikacji Betisem Sevilla. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/his/1?id=8254&nr=26">Wszystkie spotkania 26. kolejki Primera Divison można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO</a> <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/his/1/tabela">Zobacz tabelę hiszpańskiej Primera Division</a>