- Jesteśmy oczywiście niezadowoleni. Mogę jednak zapewnić, że w naszej szatni panuje dobra atmosfera. Nie ma wrzenia i nigdy nie było - powiedział reprezentant Włoch. De Rossi po meczu z Udinese nie mógł utrzymać nerwów na wodzy. Był wyjątkowo niezadowolony z pracy arbitrów. - Trenerzy powiedzieli nam, żeby nie zwracać uwagi na sędziów i zająć się sobą, ale niektóre pomyłki są zbyt oczywiste! - grzmiał de Rossi i zaczął wyliczać błędy sędziemu. - Powinien być między innymi rzut karny za faul Maurizio Domizziego na Mirko Vuciniciu - stwierdził napastnik Romy. Decyzji arbitra cofnąć jednak nie można, dlatego stołek trenera Luciana Spallettiego chwieje się coraz bardziej. Roma w tabeli Serie A jest piętnasta, a przed startem rozgrywek w stolicy Włoch hucznie zapowiadano, że drużyna Spallettiego będzie walczyć o mistrzostwo.