"Kilka lat temu Mourinho mógł zostać trenerem Barcelony. Teraz, po pewnym czasie, jestem szczęśliwy, że tak się nie stało" - powiedział Cruyff na łamach "La Gazzetta dello Sport". Co wywołało taką reakcję honorowego prezydenta "Dumy Katalonii"? "The Special One" sprawił, że prowadzony przez niego Inter Mediolan awansował do finału Ligi Mistrzów kosztem Barcelony. W pierwszym meczu Inter wygrał na Giuseppe Meazza 3-1. W rewanżu na Camp Nou Barca wprawdzie pokonała Nerazzurrich, ale tylko 1-0. Po ostatnim gwizdku sędziego Mourinho ostentacyjnie świętował awans na oczach 90 tysięcy kibiców Barcelony. Drugim powodem mogą być spekulacje dotyczące przeprowadzki Mourinho do odwiecznego rywala Barcelony - Realu Madryt. Coraz częściej słychać głosy, że po zakończeniu obecnego sezonu charyzmatyczny Portugalczyk zastąpi na ławce trenerskiej "Królewskich" Manuela Pellegriniego. Mourinho pracował w Barcelonie w roli asystenta Bobby Robsona, a później Louisa Van Gaala.