Doniesienie złożyła kobieta, która twierdzi, że 2 października w apartamencie hotelu Sanderson w Londynie została zgwałcona. Dzień wcześniej Manchester United rozgrywał w Londynie mecz ligowy z Fulham. Scotland Yard potwierdził jedynie, że jego funkcjonariusze w związku z tą sprawą przesłuchali dwóch mężczyzn. Jeden z nich, 20-letni, został zatrzymany, natomiast 30-latek opuścił posterunek. Portugalski piłkarz ma 20 lat. Cristiano Ronaldo powiedział przyjaciołom, że padł ofiarą intrygi i że jest niewinny. Nikt w klubie z Old Trafford nie chciał komentować tej sytuacji. - Nie będziemy na ten temat rozmawiać - powiedział Phil Townsend, rzecznik "Czerwonych Diabłów".