Copa America. Wyniki, tabele i statystyki - kliknij tutaj! Gwiazdor Barcelony i reprezentacji Brazylii Neymar wyleciał z boiska w meczu grupowym Copa America pomiędzy "Canarinhos" a Kolumbią. Brazylijczyk kopnął piłkę prosto w przeciwnika, a następnie próbował "z byka" zaatakować kolejnego. Neymar został ukarany karą czterech meczów zawieszenia, co było jednoznaczne z tym, że nie zagra do końca turnieju. Tak surowa kara była efektem niesportowego zachowania Brazylijczyka na boisku, a także w tunelu po meczu, kiedy Neymar zaatakował sędziego Enrique Ossesa, mimo wyraźnych poleceń trenerów, by udał się do szatni zgodnie z zaleceniem arbitra. "Powiedziałem mu, żeby uważał, bo jest odpowiedzialny za swoje zachowania. Neymar odpowiedział mi, że ma prawo porozmawiać z sędzią, ale ja miałem przeczucie, że to nie był właściwy moment" - nie ukrywał koordynator techniczny reprezentacji Brazylii Gilmar Rinaldi w rozmowie z L’Equipe. "Ta sytuacja to dla niego kolejna lekcja. To wszystko część nauki. Brałem udział w wyborze Neymara na kapitana reprezentacji i nie żałuję tego. On może być wspaniałym liderem" - dodał Gilmar. Po tym, jak Neymar został wykluczony z turnieju, Brazylia odpadła już w ćwierćfinale Copa America po rzutach karnych w meczu z Paragwajem.