Obaj zawodnicy urazów nabawili się podczas niedzielnego meczu z West Ham United. Brazylijczyk ma problem z kostką, ale ma być gotowy do gry na 12 marca, kiedy odbędzie się pojedynek z Aalborgiem w Pucharze UEFA. Większy problem jest z Walijczykiem. Bellamy musi jeszcze przejść dodatkowe badania, ale jego przerwa w grze może potrwać nawet miesiąc. - Musimy poczekać 48 godzin, zanim będziemy mogli określić zasięg tej kontuzji. Optymistyczny scenariusz przewiduje dwa, trzy tygodnie pauzy - powiedział Mark Hughes, menedżer City, cytowany przez oficjalną internetową stronę klubu. - Jego brak w środę będzie wielką stratą. W takim meczu jak przeciwko Aston Villa potrzeba wszystkich najlepszych - dodał.