Swastyka była wyraźnie widoczna podczas spotkania w Splicie 12 czerwca (1-1). Rozgrywane ono było przy pustych trybunach, co było efektem niewłaściwego zachowania kibiców we wcześniejszych eliminacyjnych meczach Chorwacji - przejawów rasizmu w spotkaniu w Zagrzebiu z Norwegią w marcu (5-1) oraz odpalania i rzucania rac w listopadzie w pojedynku z Włochami w Mediolanie (1-1). Jako pierwsi swastykę na zielonej murawie zauważyli włoscy dziennikarze. Przedstawiciele tamtejszej federacji zgłosili sprawę delegatowi UEFA. Prawdopodobnie na boisku nieznani sprawcy użyli jakiejś substancji chemicznej. Aż 670 tysięcy euro (ok. 2,8 mln złotych) w ostatnich dziesięciu latach wpłaciła chorwacka federacja na konto UEFA za kary nałożone za zachowanie kibiców. Zespół z Bałkanów nadal prowadzi po sześciu meczach w grupie H z 13 punktami. Drugie miejsce zajmują Włosi z 12, a trzecie - Norwegowie z 10 pkt.