- Wiem, że styczeń to nie najlepsza pora na zmianę klubu, ale muszę myśleć w innych kategoriach: najważniejsza jest moja kariera - stwierdził Alex. Brazylijczyk próbował odejść już w czerwcu, podczas letniego okna transferowego, ale trenerowi Luisowi Felipe Scolariemu udało się go przekonać, by został. - Teraz znów będę się starał o zmianę klubu. Myślę, że tym razem nic mnie nie powstrzyma - zapowiedział stanowczo Alex. Wyjaśnił, że nie żywi urazu do trenera Scolariego, ale nie może pogodzić się z rolą rezerwowego. - Chelsea ma jedną z najlepszych linii defensywnych na świecie. Mój problem polega na tym, że Terry i Carvalho grają ze sobą już od czterech lat, nie popełniają błędów i mam małe szanse na to, aby wskoczyć do pierwszego składu. To dla mnie ciężka sytuacja - żalił się brazylijski defensor, którym interesują się między innymi AC Milan i Sevilla. "Czołg", jak mówią na Alexa kibice, trafił na Stamford Bridge w 2007 roku z PSV Eindhoven. Od tamtej pory rozegrał dla Chelsea 15 spotkań i strzelił trzy gole. Jest wyceniany na około 10-12 milionów euro.