Bohaterem The Bhoys był 19-letni Cillian Sheridan, który pod nieobecność Jana Vennegoora of Hesselinka i Georgiosa Samarasa regularnie pojawia się ostatnio w ataku drużyny Gordona Strachana. Celtic objął prowadzenie w 18. minucie, gdy po akcji ze Scottem McDonaldem na listę strzelców płaskim strzałem z 16 metrów wpisał się Sheridan. Na kwadrans przed końcem młody Irlandczyk podwyższył na 2:0, dobijając z bliska uderzenie Massimo Donatiego zza pola karnego. Końcowy rezultat w 84. minucie ustalił Shunsuke Nakamura. W bramce Celtiku całe spotkanie rozegrał Mark Brown, który zastępuje Artura Boruca (Polak w poniedziałek przeszedł operację kolana - przyp. red.). Rezerwowy bramkarz The Bhoys nie miał jednak w środę wiele pracy, bowiem piłkarze z Kilmarnock nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji pod bramką Celtiku. Dzięki zwycięstwu Celtic zwiększył przewagę nad Glasgow Rangers. The Gers zaledwie zremisowali na Fir Park z Motherwell FC 0:0 i mają już cztery punkty straty do lokalnego rywala. Celtic Glasgow - Kilmarnock FC 3:0 (1:0) 1:0 Sheridan 18. min 2:0 Sheridan 75. min 3:0 Nakamura 84. min