Cagliari walczy o miejsce w europejskich pucharach, ale ostatnio spisuje się słabo. Przed spotkaniem z Lazio w trzech poprzednich zdobyło ledwie punkt. Cellino chciał zmobilizować kibiców i zapełnić trybuny, co miało pozytywnie wpłynąć na drużynę. Efekt był jednak mizerny. Cagliari pierwszego gola straciło już w czwartej minucie gry, a wynik na 0-2 ustalono jeszcze przed przerwą. - Piłkarze są w psychicznym dołku. Zapowiedź władz klubu zadziałała na nich nie najlepiej. Niepotrzebnie wywarto na nich dodatkową presję, ale ... ja też sięgnę do kieszeni. Jestem po części odpowiedzialny za ten wynik - przyznał trener Massimiliano Allegri. Obecnie drużyna Cagliari zajmuje 10. pozycję w tabeli i do miejsca gwarantującego grę w Lidze Europejskiej traci sześć punktów.