Akt oskarżenia wobec wszystkich trzech działaczy, związany z niegospodarnością w Podkarpackim Związku Piłki Nożnej, trafił w piątek do Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Artur Grabowski "oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, z góry powziętym zamiarem, nie dopełniając swoich obowiązków i nadużywając udzielonych uprawnień, i uczynili sobie z popełnienia tych przestępstw źródło stałego dochodu, wyrządzając Podkarpackiemu Związkowi Piłki Nożnej szkodę ponad 600 tys. złotych oraz narazili związek na bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 500 tys. złotych". W śledztwie ustalono, że 5 marca 2012 roku dwaj wiceprezesi Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej zawarli z ówczesnym prezesem związku Kazimierzem G. "kontrakt menedżerski", którego zapisy były rażąco niekorzystne dla związku. Umowa - zdaniem prokuratury - zawarta "bez racjonalnego uzasadnienia i w tajemnicy przed zarządem, bez jego zgody wyrażonej w formie stosownej uchwały" przewidywała "rażąco nieadekwatne warunki w odniesieniu do rodzaju pracy i wysokości wynagrodzenia", co czyniło ją "nieważną prawnie". Jak poinformował prok. Grabowski, wynagrodzenie prezesa pierwotnie ustalono na 4800 złotych miesięcznie, następnie zaś podwyższono je w aneksie do umowy do kwoty 7250 złotych miesięcznie. Jednocześnie zaś "w umowie wprowadzono klauzulę, iż w razie jej wypowiedzenia przez Podkarpacki Związek Piłki Nożnej, bez względu na uzasadnienie, związek zobowiązany będzie do wypłaty całej należnej kwoty z tytułu podpisania umowy łącznie z zapisaną karą w kwocie 500 tys. złotych. Kontraktowi nadano klauzulę poufności w okresie jego obowiązywania, pod rygorem - w razie ujawnienia opinii publicznej - wypłaty kary finansowej również w wysokości 500 tys. złotych. Dotyczyło to również sytuacji wcześniejszego wypowiedzenia umowy, niezależnie od przyczyny" - dodał prok. Grabowski. Z kolei w przypadku podania warunków umowy do publicznej wiadomości w okresie do trzech lat od chwili wygaśnięcia kontraktu Podkarpacki Związek Piłki Nożnej miał ponieść karę w wysokości 300 tys. złotych. Prokurator podkreślił, że "kontrakt menedżerski" miał obowiązywać jeszcze pół roku po zakończeniu kadencji Prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Kazimierza G. "W następstwie funkcjonowania nieważnego kontraktu Kazimierz G. otrzymał kwotę ponad 300 tys. złotych" - dodał rzecznik prokuratury. Ponadto w akcie oskarżenia zarzucono wszystkim trzem działaczom niegospodarność polegającą na wzajemnym zawieraniu szeregu umów zleceń i o dzieło. Prezes i wiceprezesi mieli "pozorować konieczność wykonania czynności w celu stworzenia formalnych podstaw do wyprowadzenia powierzonych im środków pieniężnych z Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej". Oskarżeni odpowiedzą także za zawarcie, również w tajemnicy przed zarządem, drugiej umowy o pracę. "Na mocy tej umowy z dnia 18 czerwca 2009 roku Kazimierz G. miał zajmować stanowisko dyrektora generalnego związku" - poinformował prokurator. Kazimierz G., Marek H. oraz Zenon K. nie przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze: wobec Kazimierza G. dozór policji; Zenona K. zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu oraz dozór policji, a wobec Marka H. zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe. Wszystkim oskarżonym działaczom grozi do 15 lat pozbawienia wolności. autor: Agnieszka Pipała