Pomocnik Amiki wierzy, że w tym sezonie sprawa mistrzowskiego tytułu rozstrzygnie się dopiero na finiszu ligowych zmagań. - Myślę, że w kwietniu sporo się wyjaśni, bo jest wiele ważnych meczów, a na początku maja czeka nas mecz z Legią. Wystarczy, że ktoś przegra z czołówki i już ta przewaga topnieje. Ale sądzę, że wszystko i tak rozstrzygnie się w ostatniej kolejce - przyznał Marcin Burkhardt.