Możliwość przystąpienia do rywalizacji o fotel prezydenta FIFA wiąże się ze spełnieniem kilku warunków. Każda kandydatura musi zostać oficjalnie zgłoszona przez jedną federację oraz dodatkowo uzyskać cztery rekomendacje innych prezydentów związków piłkarskich. - Będąc człowiekiem wyrazistym, słyszałem jednoznaczną deklarację z ust prezydenta Seppa Blattera, że nie będzie więcej kandydował w wyborach na szefa FIFA. Dlatego też udzieliłem wstępnego poparcia Luisowi Figo, którego znam, szanuję i uważam, że jest ciekawą postacią - powiedział Boniek. - Cieszę się, że Luis Figo chce kandydować i nie miałem żadnych wątpliwości, aby taką rekomendację podpisać. Rozmawiałem z nim szczerze i powiedziałem mu, że jego kandydatura daje możliwość na konstruktywną dyskusję o światowej piłce. Niemniej jednak my, jako PZPN, decyzję o tym na kogo będziemy głosować w majowych wyborach, podejmiemy po zapoznaniu się z programem każdego z kandydatów - powiedział Boniek.