Sam Boniek nie wyraża zainteresowania powrotem do PZPN. Jego zdaniem w związku jest za mało ludzi takich jak on. - Gdyby było dwudziestu ludzi, którzy myślą tak jak ja, to widziałbym sens pracy w PZPN. Ale takich nie ma. To niech się chłopaki sami bawią - stwierdził Boniek.