Siódme miejsce Lokomotiwu w rosyjskiej ekstraklasie, to najgorsza lokata stołecznych piłkarzy w rozgrywkach ligowych od ponad dwudziestu lat. 45-letni Bilić, który w przeszłości był selekcjonerem reprezentacji Chorwacji, podpisał po Euro 2012 trzyletni kontrakt z Lokomotiwem. Jego miejsce zajmie Leonid Kuczuk dotychczasowy trener Kubania Krasnodar. Kandydatem do zastąpienia Kuczuka w Krasnodarze jest były piłkarz Bundesligi, 44-letni Rumun Dorinel Munteanu, opiekujący się dotychczas spadkowiczem Mordowiją Sarańsk. Rosyjski portal "Czempionat" - powołując się na doniesienia chorwackiej prasy, podał, że Bilić w najbliższym czasie może zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Nie wiadomo na jakiej podstawie podkreślono, że kibice reprezentacji Polski poparliby kandydaturę Bilicia. "Warto zaznaczyć, że na razie Polakami kieruje miejscowy specjalista Waldemar Fornalik. Polska praktycznie straciła szansę awansu na MŚ 2014, gdyż w swojej grupie zajmuje dopiero czwarte miejsce" - napisał "Czempionat". Być może w Rosji czasem o Polsce mają lepsze informacje, ale z naszych wynika, że przed wrześniowym meczem z Czarnogórą Fornalikowi włos z głowy nie spadnie. Bilić, prawnik z wykształcenia, z narodową jedenastką Chowacji zdobył brązowy medal mistrzostwa świata w 1998 r. Grał na pozycji prawego obrońcy lub stopera w Hajduku Split, niemieckim Karlsruher SC i angielskich West Ham United i Everton, ale z żadnym z nich - poza półfinałem Pucharu UEFA 1996 z Karlsruher SC - nie odniósł sukcesów. Kontuzja spowodowała, że karierę zawodniczą zakończył mając 33 lata. Trenował reprezentację Chorwacji U21 (2004-2006) oraz pierwszą (2006-2012). W wolnych chwilach gra na gitarze. Z zespołem rockowym Rawbau skomponował utwór dla sympatyków futbolu z okazji mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. W reprezentacji Chorwacji rozegrał w latach 1992-1999 44 mecze i strzelił trzy gole.