- Rangersi byli dzisiaj skuteczni do bólu - powiedział reporterowi stacji TVN Jarosław Bieniuk. - W pierwszej połowie stworzyli pierwszą groźną sytuację pod naszą bramką i ją wykorzystali. Po zmianie stron było podobnie, a później Szkoci udzielili nam lekcji skuteczności i stąd tak wysoki wynik - dodał zasmucony obrońca Amiki.