Polscy kibice liczyli na występ Grzegorza Szamotulskiego w zespole gości, ale były golkiper Dundee United jeszcze nie został uprawniony do gry. Dlatego też zabrakło go nawet na ławce rezerwowych. Golkiper zwany w Szkocji "Mnichem" ma prawo obawiać się o miejsce w składzie, ponieważ jego konkurent Yves Ma-Kalambay spisał się bardzo dobrze. Od pierwszych minut do ataku ruszyli podopieczni Csaby Laszlo liczący na zredukowanie straty do trzecich w tabeli "Mandarynek". Sygnał do natarcia dał w 8. minucie Andrew Driver. Skrzydłowy Hearts oddał precyzyjny strzał z lewej strony pola karnego, jednak belgijski golkiper "The Hibees" przeniósł piłkę nad poprzeczką. W ciągu pierwszej części przeważali Hearts, ale tylko dwukrotnie sprawdzili kwalifikacje Ma-Kalambaya. W 33. minucie wybronił on uderzenie Laryei Kingstona, a w 45. złapał piłkę po strzale Michaela Stewarta. Strzegący bramki gospodarzy Janos Balogh tylko raz został zmuszony do interwencji przed przerwą. W 30. minucie pewnie chwycił piłkę uderzoną sprzed szesnastki przez Dereka Riordana. W drugiej połowie "The Jambo" byli jeszcze groźniejsi, ale zawsze na posterunku stał Ma-Kalambay. W 47. minucie uporał się z uderzeniem z dystansu w wykonaniu aktywnego Christiana Nade'a. W 58. minucie przetestował go rezerwowy Gary Glen, także bezskutecznie. Nieoczekiwanie minutę później mogli i powinni byli wyjść na prowadzenie "The Hibees". Steven Fletcher przestrzelił jednak z 3 metrów. To podziałało na Hearts jak płachta na byka i już do końcowego gwizdka nie pozwolili oni gościom na wypracowanie dogodnej sytuacji strzeleckiej. W 63. minucie twierdza Ma-Kalambaya mogła paść, jednak Glen trafił jedynie w poprzeczkę za sprawą mocnego uderzenia z dalszej odległości. Belgijski bramkarz Hibernianu dał się we znaki gospodarzom także w 84. minucie, kiedy to sparował piłkę po strzale Christophe'a Berry z 10 metrów. Znaczna przewaga w ciągu 90 minut przyniosła gospodarzom tylko skromny punkt. Podopieczni Laszlo zgromadzili 32 punkty, co daje im czwartą pozycję. "Serca" tracą do trzeciego Dundee United 2 oczka, lecz wyprzedzający je zespół czeka jeszcze w sobotę konfrontacja z Celtikiem Glasgow. Mimo wszystko, gospodarze sobotniego pojedynku nie stoją na straconej pozycji, gdyż mają do rozegrania zaległe spotkanie. Hibernian zajmuje 6. lokatę z 27 punktami. O 23 więcej zgromadził przewodzący tabeli Celtic.