"Niewielka część zasługi i nam się należy, współpracowaliśmy bowiem z Rosją starając się przekonać naszych przyjaciół" - powiedział szef włoskiego rządu na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Tak odniósł się do czwartkowej decyzji FIFA. Deklarację tę premier złożył w dniach toczącej się we Włoszech gorącej dyskusji na temat ujawnionych przez portal Wikileaks amerykańskich raportów, dotyczących między innymi jego ogromnej zażyłości z przedstawicielami władz Rosji, zwłaszcza premierem Władimirem Putinem.