"Przez 89 minut walczyliśmy o zwycięstwo w tym meczu i byliśmy bardzo blisko osiągnięcia tego celu" - powiedział Beckham. "Powinniśmy ten mecz wygrać. Gdybym wykorzystał rzut karny, to mecz byłby skończony. Francuzi by się nie podnieśli. Bardzo mi na tym zależało, ale się nie udało. Uderzyłem dobrze, ale Fabien wyczuł moje intencje i odbił piłkę" - stwierdził. "Czasami właśnie tak jest. Przez większą część meczu gra się układa, a w ciągu kilku minut wszystko się sypie. Nie zasłużyliśmy na porażkę w tym spotkaniu, ale taka jest piłka nożna" - dodał.