Prezes zarządu wiślackiej spółki zdradził przyczyny swojej niedawnej wizyty w Moskwie. "Głównym celem naszej wizyty było oficjalne sfinalizowanie transferu Damiana Gorawskiego, złożenie podpisów na oryginalnym dokumencie. Z szefami FK Moskwa rozmawialiśmy o bliższej współpracy. Chwalili Mariusza Jopa, są z niego bardzo zadowoleni, wyrazili nadzieję, że podobnie będzie z Gorawskim. Niewykluczone, że na przełomie czerwca i lipca dojdzie do meczu FK Moskwa z Wisłą. To młody klub, choć wywodzi się ze znanego także w Polsce - Torpedo. Szuka więc kontaktów, walczy o kibiców" - wyjaśnił Janusz Basałaj.