"Strony deklarują zamiar wszechstronnego wspierania spółki Motor Lublin SA w celu stworzenia struktury organizacyjnej i sportowej, zdolnej podjąć rywalizację o promocję sportową do wyższych klas rozgrywek piłkarskich" - napisano w liście. W tym roku rozpocznie się w Lublinie budowa nowego stadionu miejskiego na 15,5 tys. widzów. Występującą w drugoligowej grupie wschodniej drużynę Motoru prowadzi spółka akcyjna, w której udziałowcem jest miasto Lublin. "Nasze ambicje sięgają wyżej; dlatego podjęliśmy decyzję o podwyższeniu kapitału spółki Motor oraz pozyskaniu takich udziałowców, którzy oprócz finansów wniosą wiedzę i doświadczenie związane z funkcjonowaniem klubu na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym" - powiedział Żuk. Jak zaznaczył, takimi partnerami są znakomici przed laty zawodnicy. "Pokazujemy im kondycję spółki i sądzę, iż za miesiąc, po zakończeniu audytu będziemy mogli mówić o konkretach. Podpisaniem tego listu intencyjnego rozpoczynamy proces podnoszenia poziomu piłkarstwa w Lublinie". Lublinianin Jacek Bąk, 96-krotny reprezentant Polski (w 28. meczach był kapitanem) jest wychowankiem Motoru, w barwach którego debiutował w ekstraklasie. Tyle samo, 96 spotkań w pierwszej drużynie narodowej rozegrał Jacek Krzynówek. Obydwaj mają doświadczenie z występów w ligach zachodnich. "Lublin potrzebuje piłki na wysokim poziomie i jak będzie piękny stadion, powinna tu być dobra drużyna. Cieszę się, że udało mi się namówić Krzynówka do zaangażowania w odbudowę klubu właśnie w moim mieście" - podkreślił Bąk. "Będziemy chcieli coś wspólnie zrobić i mam nadzieję, że to nam się uda. Myślę, że dołączy do nas jeszcze dwóch, trzech innych kolegów" - dodał Krzynówek. Motor występuje obecnie w drugiej lidze i w grupie wschodniej zajmuje czwarte miejsce z siedmiopunktową stratą do wicelidera, pozycji premiowanej awansem do pierwszej ligi.