W rewanżowym pojedynku o pozostanie w ekstraklasie ekipa z Łęcznej pokonała w Lubinie Zagłębie 2:1. W pierwszym meczu już były II-ligowiec wygrał 1:0. Klub z Łęcznej, który powstał w 1979 roku, po raz pierwszy występować będzie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miłe złego początki - tak można zilustrować rewanżowe spotkanie. Już w 20. minucie Klimek z 6 metrów głową wpakował piłkę do siatki Górnika, odrabiając straty z pierwszego meczu. Wyrównanie padło tuż przed przerwą. Walcząc o powietrzną piłkę głowami zderzyli się Bartczak i Popiela, a z prezentu skorzystał Bugała i z 20 m huknął nie do obrony. Po przerwie Zagłębie rzuciło się do desperackich ataków, ale gola 7 minut przed końcem meczu zdobyli... goście. Bohaterem Łęcznej został znów Bugała (zdobywca gola także w pierwszym meczu), który z rzutu wolnego z narożnika pola karnego "wrzucił piłkę za kołnierz" Krupskiego. <a href="http://pilka.interia.pl/puchar/mecz?mecz=6248">Zobacz opis meczu</a>