Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Górnik Zabrze - Odra Wodzisław! Spotkanie z Odrą było dla Górnika niezwykle ważne. Tylko zwycięstwo przedłużało nadzieję zabrzan na pozostanie w gronie najlepszych. Gospodarze walczyli o życie i nie zawiedli swoich kibiców. Pierwszą połowę lepiej rozpoczęli goście. Wodzisławianie przeprowadzili kilka akcji ofensywnych, ale obrona Górnika spisała się bez zarzutu. Zabrzanie po kwadransie gry przejęli inicjatywę. Zawodnikom Kasperczaka brakowało jednak atutów w ataku. Robert Szczot i spółka długo nie mogli poradzić sobie z dobrze zorganizowaną defensywą Odry. Końcówka pierwszej części meczu była w wykonaniu Górnika piorunująca. W 44. minucie fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Dariusz Kołodziej. Piłka wpadła w "okienko" bramki Odry. Kilkadziesiąt sekund później Adam Stachowiak znów musiał wyciągać piłkę z siatki. Szczot ograł z prawej strony pola karnego Marcina Dymkowskiego i posłał piłkę przed bramkę. Futbolówka odbiła się od Jacka Kowalczyka i wpadła do bramki. Gole do szatni wyraźnie dodały animuszu zabrzanom, którzy na początku drugiej części spotkania stworzyli dwie znakomite okazje do podwyższenia prowadzenia. W 48. minucie dokładnie z rzutu wolnego dośrodkował Szczot. Piłkę głową uderzył Adam Banaś, ale minimalnie chybił. Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Grzegorz Bonin, ale jego strzał z 15 metrów w znakomitym stylu obronił Stachowiak. W odpowiedzi groźnie strzelał Maciej Małkowski. Bramkarz Górnika obił piłkę przed siebie. Na jego szczęście w pobliżu nie było żadnego z piłkarzy Odry. Goście starali się atakować bramkę Górnika, ale czynili to niemrawo i Nowak nie miał zbyt wiele pracy. Górnik zadowolony z prowadzenia skupił się na obronie i czekał na okazję do kontry. W 87. minucie zabrzanie przeprowadzili szybki ataki. Świetne podanie w kierunku Dawida Jarki, ale czujność wykazał Stachowiak, który interwencją poza polem karnym zażegnał niebezpieczeństwo. Górnik wygrał zasłużenie. Przed zawodnikami Kasperczaka za tydzień mecz prawdy. Zabrzanie jadą pod Wawel, aby zmierzyć się z także zagrożoną spadkiem Cracovią. Górnik Zabrze - Odra Wodzisław 2:0 (2:0) Bramki: 1:0 - Kołodziej (44), 2:0 - Kowalczyk (45, gol samobójczy) Żółta kartka - Górnik Zabrze: Dariusz Kołodziej. Odra Wodzisław: Łukasz Pielorz. Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów 15 000. Górnik Zabrze: Sebastian Nowak - Grzegorz Bonin, Adam Banaś, Michał Pazdan, Mariusz Magiera - Piotr Madejski (70. Dawid Jarka), Paweł Strąk, Dariusz Kołodziej (65. Adam Danch), Mariusz Przybylski, Przemysław Pitry (87. Marius Kizys) - Robert Szczot. Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Łukasz Pielorz, Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary (73. Marcin Kokoszka) - Maciej Małkowski, Krzysztof Markowski, Marcin Malinowski, Piotr Gierczak (62. Jan Woś), Maciej Korzym (62. Deivydas Matulevicius) - Tomasz Moskal. W innych meczach 28. kolejki ŁKS ŁÓDŹ - WISŁA KRAKÓW 0:4 CRACOVIA - PGE GKS BEŁCHATÓW 1:0 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - POLONIA WARSZAWA 2:1 LECH POZNAŃ - LECHIA GDAŃSK 1:0 ARKA GDYNIA - RUCH CHORZÓW 1:2 LEGIA WARSZAWA - POLONIA BYTOM 3:1 PIAST GLIWICE - ŚLĄSK WROCŁAW 0:1