Anglicy po tym zwycięstwie mają w tabeli dwa punkty mniej od biało-czerwonych, a do zakończenia pozostał obu drużynom mecz w Manchesterze, który zostanie rozegrany w środę. Anglicy wygrali w sobotę, ale reprezentacji Austrii niewiele zabrakło, aby doprowadzić przynajmniej do wyrównania. Najbliżej tego był Roland Linz, który w 57. minucie trafił piłką w poprzeczkę. Dwie minuty później z boiska zszedł David Beckham, który w ciągu 60 sekund ujrzał dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną. Kapitan reprezentacji Anglii dwukrotnie nieprzepisowo zaatakował obrońcę gości Andreasa Ibertsbergera, choć można mieć wątpliwości czy te faule były na kartki. Beckhama zabraknie w środowym meczu z Polską. Od tego momentu Austriacy osiągnęli przewagę na boisku, ale nie byli w stanie pokonać Paula Robinsona i po końcowym gwizdku Sven Goran Eriksson, selekcjoner Anglików, mógł odetchnąć z ulgą. Tym bardziej, że dzięki korzystnym wynikom w innych grupach jego podpieczni także mają już w kieszeni bilety do Niemiec. Po meczu powiedzieli: Willi Ruttensteiner (trener Austrii): - Na pewno nie jest miło piłkarzom słyszeć pochwały po przegranym meczu. Myślę, że dziś austriacka reprezentacja zrobiła krok we właściwym kierunku. Napędziliśmy sporo strachu Anglikom. Graliśmy dobrze w obronie, w środku pola, ale stworzyliśmy za mało groźnych sytuacji pod bramką rywali. Nie dyskutuję z decyzjami arbitra. Jak sędzia gwizdnie, to jest karny, choć myślę, że dziś arbiter podyktował jedenastkę nie wtedy kiedy powinien. Sven Goran Eriksson (trener Anglii): - Rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę i szkoda, że mimo wielu szans zdobyliśmy tylko jednego gola. Obraz gry zmienił się po czerwonej kartce i opuszczeniu boiska przez Davida Beckhama. W osłabieniu nigdy nie gra się łatwo, jednak udało nam się obronić prowadzenie. Zdaję sobie sprawę z presji, jaka ciąży i na mnie, i na piłkarzach. Wszyscy mamy świadomość, że Anglia musi zagrać w MŚ. Dzieli nas od tego jeden mecz. Trudny mecz z Polską, która ma silną drużynę. Ale gramy u siebie i liczę na zwycięstwo. W innym zakończonym spotkaniu grupy szóstej Irlandia Północna przegrała w Belfaście z Walią 2:3 (0:2). Pierwsze minuty nie zapowiadały porażki gospodarzy. Bliscy szczęścia byli bowiem Mike Duff i Keith Gillespie, po którego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Jednak w dalszej części pierwszej odsłony przewaga Walijczyków była niepodważalna. W 27. minucie po zagraniu Sama Rickettsa Simon Davies uzyskał prowadzenie dla gości. Kilka chwil później Carl Robinson wykorzystał dośrodkowanie Ryana Giggsa i z bliska strzałem z woleja pokonał Maika Taylora. W 41. minucie mogło być 0:3, jednak John Hartson nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił irlandzki bramkarz. Sześć minut po przerwie było już 2:2. Najpierw gola zdobył Keith Gillespie, kończąc akcję Jamesa Quinna, a cztery minuty później Steven Davis doprowadził do remisu. Rozstrzygnięcie nastąpiło w 61. minucie. Ryan Giggs uderzeniem z rzutu wolnego zaskoczył Taylora i zapewnił Walijczykom pierwsze zwycięstwo w obecnych eliminacjach. Grupa 6 Anglia - Austria 1:0 (1:0) Bramka - Frank Lampard (25., karny) Sędziował Luis Medina Cantalejo (Hiszpania). Czerwona kartka - David Bechkam (58. Anglia) Anglia: Paul Robinson - Sol Campbell (65. Rio Ferdinand), Jamie Carragher, Luke Young, John Terry; David Beckham, Frank Lampard, Steven Gerrard, Joe Cole (62. Ledley King); Michael Owen (81. Kieren Richardson), Peter Crouch. Austria: Juergen Macho - Martin Stranzl, Paul Scharner, Andreas Ibertsberger (81. Andreas Lasnik), Andreas Dober; Markus Schopp (65. Zoran Kulic), Rene Aufhauser, Markus Kiesenebner, Markus Weissenberger (46. Yksel Sariyar); Andreas Ivanschitz, Roland Linz. Irlandia Płn. - Walia 2:3 (0:2) Bramki: Keith Gillespie (47.), Steven Davis (51.) - Simon Davies (26.), Carl Robinson (38.), Ryan Giggs (61.). Sędziował Ruud Bossen (Holandia). Widzów: 14 000. Irlandia Północa: Maik Taylor - Stephen Craigan, Colin Murdock, Anthony Capaldi, Mike Duff - Keith Gillespie, Damien Johnson, David Healy, Steven Davis (82. Steve Jones) - James Quinn, Stuart Elliott (65. Chris Brunt). Walia: Paul Jones - Mark Delaney, David Partridge, James Collins (52. Richard Duffy), Sam Ricketts - Ryan Giggs, Carl Robinson, Simon Davies, Carl Fletcher (77. David Vaughan) - John Hartson, Rob Earnshaw (87. Danny Collins). M Z R P bramki pkt 1. Polska 9 8 0 1 26: 7 24 2. Anglia 9 7 1 1 15: 4 22 3. Austria 9 3 3 3 13:12 12 4. Irlandia Płn. 9 2 3 4 10:16 9 5. Walia 9 1 2 6 8:15 5 6. Azerbejdżan 9 0 3 6 1:19 3 Następne mecze, 12 października: Anglia - Polska Austria - Irlandia Północna Walia - Azerbejdżan Zobacz wyniki i tabele el. piłkarskich MŚ w Europie