Latem Słowak ma zamienić polską ekstraklasę piłkarską na Premier League i bronić w Evertonie. Wcześniej z Legii na Wyspy Brytyjskie wyjechali Artur Boruc i Łukasz Fabiański, a Wojciech Szczęsny, który również wybrał ten kierunek, miał za sobą krótki epizod w stołecznym zespole. Oficjalnie informacji o transferze Muchy nikt jeszcze nie potwierdził, ale w czwartek brytyjskie dzienniki "The Times" i "The Guardian" napisały, że Słowak zagra w 10. obecnie drużynie angielskiej ekstraklasy, z którą podpisał wstępny kontrakt. W zeszłym tygodniu przebywał on na Wyspach Brytyjskich, gdzie negocjował warunki umowy. W środę Legia wydała oficjalny komunikat, w którym poinformowała, że Słowak latem - po zakończeniu kontraktu - zmieni pracodawcę. Warszawski klub nie może więc liczyć na żadne wpływy z transferu. Wcześniej wicelider polskiej ekstraklasy zaoferował Słowakowi przedłużenie umowy na bardzo korzystnych warunkach, a w negocjacje zaangażował się osobiście współwłaściciel klubu Mariusz Walter. Propozycja nie została jednak przyjęta. Mucha miał otrzymać siedem oficjalnych propozycji zmiany barw klubowych, a najlepsze warunki finansowe przygotowały klubu tureckie. Reprezentant Słowacji chciał jednak spełnić jedno ze sportowych marzeń i zagrać w Anglii - w środę wyjechał na kilka godzin z hiszpańskiego Mijas, gdzie Legia przebywa na zgrupowaniu, by w Maladze podpisać umowę z drużyną z Liverpoolu. Według wstępnych ustaleń, w Evertonie ma grać przez trzy lata. Mucha to czwarty bramkarz, który występował w Legii, a następnie trafił na Wyspy Brytyjskie. Wcześniej ten kierunek na kontynuowanie kariery wybrali Artur Boruc (2005, Celtic Glasgow), Łukasz Fabiański (2007, Arsenal Londyn), a jego obecny klubowy kolega Wojciech Szczęsny zanim w 2006 roku trafił do drużyny "Kanonierów" ze stołecznej Agrykoli przez pół roku ćwiczył w Legii. 27-letni Mucha przyszedł do Legii jesienią 2005 roku. Po roku siedzenia na ławce rezerwowych zastąpił w podstawowym składzie Łukasza Fabiańskiego. W reprezentacji Słowacji zagrał w 13 meczach i awansował z nią do tegorocznych mistrzostw świata w RPA.