Milan zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Serie A, a w Pucharze UEFA odpadł już w 1/16 finału, ulegając w dwumeczu Werderowi Brema. Po niedzielnej wygranej z Atalantą (3:0) Galliani był jednak bardzo zadowolony. Oświadczył, że nie ma żadnych planów dotyczących zmiany szkoleniowca. - Przez osiem lat przeżywaliśmy wspólnie lepsze i gorsze czasy. Carlo był ciągle z nami i jestem przekonany, że tak samo będzie też w kolejnym sezonie - przyznał. - Mistrzostwo Włoch będzie bardzo trudne do zdobycia. Mamy 12 punktów straty do Interu i kilka kontuzji w zespole. Nie mówię, że już nie mamy szans, ale oprócz wpadek rywali, sami też musielibyśmy mieć trochę więcej szczęścia - dodał. We włoskich mediach pojawiły się ostatnio doniesienia, że Ancelotti otrzymał od klubu ultimatum. Jeśli zespół nie zakwalifikuje się do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, to Włoch będzie musiał pożegnać się z posadą. Szkoleniowiec pracuje na San Siro od 2001 roku. Jedyne mistrzostwo pod jego wodzą Milan zdobył w 2004 roku.