Incydenty z tego spotkania doprowadziły do przerwania zawodów pod koniec pierwszej połowy. Wówczas, przy stanie 0-0, nad murawą pojawił się dron z przyczepioną flagą przedstawiającą mapę "Wielkiej Albanii" oraz albańskie godło. Flagę przechwycił serbski piłkarz Stefan Mitrović, co doprowadziło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn, którzy ostatecznie skierowali się do szatni. Jednocześnie z trybun poleciały na murawę race świetlne i inne przedmioty, a na boisko wbiegło 15 kibiców (ze względów bezpieczeństwa mecz oglądali tylko fani Serbii), którzy zaatakowali piłkarzy rywali. UEFA przyznała gospodarzom walkowera, zarzucając Albańczykom, że odmówili ponownego wyjścia na murawę w celu dokończenia meczu. Jednocześnie Serbii odebrano trzy punkty m.in. za niedopilnowanie obowiązków organizacyjnych. Federacje piłkarskie obu krajów zaskarżyły wyrok do CAS. Instytucja w Lozannie oddaliła apelację Serbii, utrzymując w mocy wszystkie decyzje UEFA, ale częściowo uwzględniła odwołanie ich rywali. Argumentowano, że nie ma dowodu na to, iż ekipa gości odmówiła kontynuowania gry. "Nie da się jednoznacznie określić, czy arbiter rzeczywiście wydał jasne i bezwarunkowe polecenie powrotu na murawę i kontynuowania meczu" - stwierdzono w komunikacie CAS. Podkreślono także, że do przerwania spotkania doprowadziły zaniedbania względów bezpieczeństwa przez organizatorów, a więc stronę serbską, a także nacechowane przemocą zachowanie kibiców i przynajmniej jednego stewarda. Jednocześnie CAS utrzymał grzywnę dla Albanii w wysokości 100 tysięcy euro, ponieważ udowodniono, że przedstawiciele tamtejszej federacja kierowali dronem, za pomocą którego prezentowali "nacjonalistyczne i patriotyczne symbole". Karę tej samej wysokości zapłacą gospodarze, którzy ponadto mieli rozegrać dwa spotkania bez udziału publiczności. Pierwsze z nich, przegrane z Danią 1-3, odbyło się w listopadzie. Stosunki dyplomatyczne między Albanią i Serbią od lat pozostają napięte. W lutym 2008 roku Kosowo, zamieszkane przez większość albańską (92 proc. ludności), ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii. W Belgradzie nie pogodzono się z secesją tej prowincji. Wyrok CAS spowodował, że Serbia nie ma już żadnych szans na awans do turnieju we Francji - zajmuje ostatnie miejsce w grupie I z ujemnym dorobkiem punktowym. Z kolei Albania awansowała na pozycję wicelidera z 10. Tyle samo ma Dania, a prowadząca Portugalia zgromadziła 12. Tabela grupy I po weryfikacji przez UEFA piątkowego wyroku CAS: M Z R P bramki pkt 1. Portugalia 5 4 0 1 7-4 12 2. Albania 4 3 1 0 7-2 10 3. Dania 5 3 1 1 8-4 10 4. Armenia 5 0 1 4 5-9 1 5. Serbia* 5 0 1 4 3-11 -2 *Serbii odjęto trzy punkty za incydenty w meczu z Albanią 14 października; spotkanie wygrała walkowerem ekipa gości.