Sensacyjna wiadomość pojawiła się w przestrzeni wirtualnej w czwartek wczesnym popołudniem. Oficjalne konto twitterowe Ajaksu Amsterdam poinformowało, że Duszan Tadić stał się rekordzistą świata pod względem liczby zaliczonych asyst w roku kalendarzowym. Klub ze stolicy Holandii pochwalił się, że kapitan zespołu w minionych 12 miesiącach zanotował aż 37 ostatnich podań. Miał w ten sposób pobić rekord Lionela Messiego z 2011 roku. Argentyńczyk miał wówczas na koncie 36 asyst. Tadić pobił rekord Messiego? Mocno chwiejna teza Tymczasem sami kibice Ajaksu dopatrzyli się w podanej informacji rażącej nieścisłości. W dorobku Tadicia uwzględniono bowiem asysty z meczów towarzyskich. Gdyby nie one, byłby autorem 35 asyst, więc o historycznym wyczynie nie może być mowy. Z kolei gdyby Messiemu przed 10 laty policzono asysty ze spotkań bez stawki, miałby ich w rejestrze aż 40. W sieci szybko rozpętała się burza. Internauci zażądali usunięcia tweeta, który wprowadza w błąd. Eredivisie - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz "Wstyd dla tak wielkiego klubu", "Skasujcie to", "Nie wierzę, że oficjalne konto klubu publikuje błędne statystyki, żeby gloryfikować swojego zawodnika" - to tylko niektóre z gorących komentarzy. Po pięciu godzinach od publikacji posta Ajax wciąż nie zareagował na oburzenie swoich fanów. UKiAndre Onana: Mała pastylka może zrujnować życie Christian Eriksen "na pewno jeszcze zagra". Duńczyka obserwują dwa kluby