Eredivisie. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Polski napastnik Ajaksu - Arkadiusz Milik - spotkanie z PSV Eindhoven rozpoczął na ławce rezerwowych. Początek starcia na szczycie ligi holenderskiej był iście piorunujący. Już w 7. minucie Gaston Pereiro wpadł w pole karne gospodarzy i mocnym strzałem przy bliższym słupku pokonał Jaspera Cillessena. Bramkarz Ajaksu mógł się w tej sytuacji zachować nieco lepiej. Szybko stracony gol nie załamał piłkarzy Franka De Boera, którzy natychmiast rzucili się do odrabiania strat. Już trzy minuty po stracie bramki, gospodarze doprowadzili do wyrównania. 22-letni Amin Younes popisał się cudownym strzałem w długi róg bramki a Jeroen Zoet - chociaż wyciągnął się jak struna - był zupełnie bezradny. Mecz stał na wysokim poziomie i kibice nie mogli narzekać na nudę. Gorących spięć pod jedną i pod drugą bramką było bardzo dużo. Mimo wielu dogodnych sytuacji wynik nie zmieniał się. W 74. minucie Frank de Boer postanowił puścić w bój Milika. Polski napastnik zmienił Nemanję Gudelja.Pięć minut po tym, jak Milik pojawił się na boisku, goście strzelili gola. Po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Pereiro. Urugwajczyk strzałem w długi róg zmusił do kapitulacji Jaspera Cillessena.Ajax rzucił się do ataku w końcówce, ale nie zdołał uratować choćby punktu. Ajax Amsterdam - PSV Eindhoven 1-2 (1-1) Bramki: 0-1 Gaston Pereiro (7.), 1-1 Amin Younes (10.), 1-2 Gaston Pereiro (79.)