Według doniesień magazynu "Der Spiegel" Sapina i jego bracia ustawiali wyniki spotkań nie tylko w Niemczech, ale także w innych krajach m.in. w lidze tureckiej. Podejrzenia organów ścigania wzbudza zwłaszcza spotkanie Ankaragucu - Galatasaray. Jeden z największych skandali w niemieckiej piłce wybuchł w styczniu. Centralną postacią skandalu jest sędzia piłkarski Robert Hoyzer. Hoyzer zdecydował się na współpracę z prokuraturą, której przekazał listę osób zamieszanych w aferę. Berlińska prokuratura podejrzewa o udział w procederze 25 osób, w tym czterech sędziów i 14 piłkarzy. Mieli oni sfałszować co najmniej dziesięć meczów pierwszej, drugiej i trzeciej ligi niemieckiej na zlecenie mafii bukmacherskiej.