Dla podopiecznych Dariusza Wdowczyka było to już trzecie zwycięstwo w czwartym spotkaniu na starcie rozgrywek. Prowadzenie dla gości zdobył w 38. minucie Grzegorz Piechna, a wynik spotkania ustalił - 20 minut przed końcem - Jakub Grzegorzewski. W II połowie ekipa z Kielc miała ułatwione zadanie, bowiem Podbeskidzie mecz kończyło w "10". W 56. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Paweł Sibik. Bezbramkowym rezultatem zakończył się pojedynek w Sosnowcu pomiędzy miejscowym Zagłębiem a MKS Mława. Gospodarze byli bliżej zwycięstwa, ale w 76. minucie nie wykorzystali rzutu karnego. Strzał z 11 metrów Treścińskiegi obronił Wiśniewski. Podobnie jak Korona Kielce bardzo dobrze od początku sezonu spisuje się Kujawiak Włocławek. W meczu 4. kolejki beniaminek 2. ligi pokonał na wyjeździe RKS Radomsko 1:0 (0:0). Gola na wagę trzech punktów strzelił w 67. minucie Marcin Klatt. Napastnik zespołu z Włocławka ma już na swoim koncie trzy trafienia w obecnych rozgrywkach. Niespodziewanym zwycięstwem Widzewa zakończyło się spotkanie łodzian ze Szczakowianką. Zwycięskiego gola dla podpiecznych Stefana Majewskiego zdobył Australijczyk Nathan Caldwell. Od 74. minuty goście grali w "10" po drugiej żółtej kartce dla Tomasza Copika. Na mecze czwartej kolejki przybyło w sumie ok. 24 tysięce widzów. Obejrzeli oni 12 bramek i niewykorzystany rzut karny (Daniel Treściński z Zagłębia Sosnowiec). Sędziowie pokazali piłkarzom 40 żółtych kartek, z których sześć zostało zamienionych na czerwone. Boisko musieli opuścić: Artur Toborek (Ruch Chorzów), Łukasz Kowalski (Arka Gdynia), Paweł Sibik (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Przemysław Kulig (Jagiellonia Białystok), Tomasz Copik (Szczakowianka Jaworzno) i Edward Cecot (GKS Bełchatów). <a href="http://pilka.interia.pl/liga/2/wyn?id=8438&nr=4">Zobacz WYNIKI i OPISY spotkań 4. kolejki</a>