Piłkarze Podbeskidzia, półfinaliści Pucharu Polski, już w piątek zremisowali z walczącym o utrzymanie KSZO Ostrowiec 0-0. W sobotę w ich ślady poszły inne czołowe drużyny pierwszej ligi. Lider ŁKS (ma tyle samo punktów co Podbeskidzie - 51) nie potrafił pokonać w Kluczborku miejscowego MKS (1-1), choć prowadził do 87. minuty. Jeszcze większy zawód swoim fanom sprawili zawodnicy Piasta. Zajmujący do tej pory trzecie miejsce w tabeli zespół z Gliwic stracił u siebie dwa punkty w starciu z ostatnim Dolcanem Ząbki (0-0). Postawa wiosną mocnego kadrowo Piasta budzi spore zaskoczenie. Spadkowicz z ekstraklasy wygrał w rundzie rewanżowej zaledwie jedno spotkanie - 5 marca 2-0 z Odrą Wodzisław. Od tego czasu gliwiczanie przegrali dwa razy i czterokrotnie zremisowali. W efekcie spadli na czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzeni w sobotę przez coraz lepiej spisującą się Flotę. Drużyna ze Świnoujścia wygrała trzeci mecz z rzędu, tym razem 1-0 w Łęcznej z Bogdanką, a w sumie odniosła wiosną już pięć zwycięstw. Do prowadzącego duetu traci sześć punktów. W niedzielę Kolejarz Stróże zagra z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, Ruch Radzionków podejmie Odrę Wodzisław, a Warta Poznań zmierzy się z Pogonią Szczecin. Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi