Zwycięstwo Bawarczykom zapewnił Arjen Robben w 69. minucie Holender, który przeszedł do Bayernu z Realu Madryt w sierpniu 2009 roku, strzelił we wszystkich rozgrywkach już 20 goli. "Jestem bardzo szczęśliwy" - powiedział van Gaal na pomeczowej konferencji prasowej. "1-0 to dobry wynik. W rewanżu nie będziemy musieli podejmować zbędnego ryzyka. Wykonaliśmy dobrą pracę" - dodał szkoleniowiec Bayernu. W pierwszej połowie z boiska został wyrzucony Franck Ribery za brutalny faul na Lisandro Lopezie. Siły zostały wyrównane w drugiej części, kiedy to drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył Jeremy Toulalan. Ribery i Toulalan nie będę mogli zagrać w meczu rewanżowym. "Czerwona kartka dla Ribery'ego była bardzo wątpliwa" - wyznał van Gaal. W ostatnich kilku dniach o Riberym zrobiło się głośno w związku z seksaferą, w którą zamieszani są reprezentanci Francji. Pomocnik Bayernu został w tej sprawie przesłuchany przez policję. Na pewno wpłynęło to na postawę Ribery'ego w tym spotkaniu. "Ribery to znakomity piłkarz, który zawsze chce wygrywać. Przeżywa trudne chwile i na dodatek teraz ta czerwona kartka" - stwierdził obrońca Philipp Lahm. "Brak Ribery'ego to spore osłabienie dla naszego zespołu. Najważniejsze, że grając w osłabieniu zachowaliśmy spokój. Graliśmy dobrze, długo utrzymywaliśmy się przy piłce. W końcu nasze wysiłki zostały nagrodzone" - podkreślił Lahm.