Przed środowym spotkaniem rewanżowym LM z Szachtarem Donieck szkoleniowiec Legii ma nie lada ból głowy, bowiem kontuzje przetrzebiły defensywną formację mistrzów Polski. "Sądzę, że odrodzenie zespołu leży też w dużej mierze w psychice piłkarzy. Rzeczywiście, nie jesteśmy tak mocni w defensywie jak w poprzedniej rundzie. To jednak nie tylko kwestia czwórki obrońców. To także sprawa pomocników. Brakuje nam lidera z prawdziwego zdarzenia. Łukasz Surma jest kapitanem, ma cechy przywódcze, ale ja chciałbym kilku takich liderów w drużynie" - ujawnił trener stołecznego zespołu. "Nie docierają do mnie odgłosy niezadowolenia. Nie ma teraz aż tak dużej presji, żeby zdobyć awans do Ligi Mistrzów, ale mamy ambicje. Jeśli przegraliśmy 0:1 na wyjeździe z Szachtarem, chcemy powalczyć na własnym boisku, aby uczestniczyć w tej piłkarskiej bajce. Podniesiemy rękawicę" - zapewnia Dariusz Wdowczyk. <A href="http://nazywo.interia.pl/">Rewanżowe spotkania trzeciej rundy kwalifikacji mozna śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO</a>