Bayern jest obecnie w znakomitej dyspozycji, już kilka tygodni temu zapewnił sobie mistrzostwo kraju, a w dwumeczu półfinałowym Champions League rozgromił Barcelonę 7-0. Borussia wyeliminowała z kolei Real Madryt. W Dortmundzie wygrała z "Królewskimi" 4-1, a wszystkie bramki dla gospodarzy zdobył Robert Lewandowski. W stolicy Hiszpanii gracze BVB ulegli 0-2, ale awansowali do finału. - 25 maja obejrzymy na pewno bardzo zacięty pojedynek. Nie zabraknie emocji i zadecydują detale. Na papierze powinien oczywiście triumfować Bayern, ale to jest sport i niczego nie można być pewnym. Moim zdaniem na Wembley lepsza okaże się Borussia. Obstawiam, że wygra 2-1 - powiedział Vettel, który jeździ dla teamu Red-Bull. Przedsmak emocji w Lidze Mistrzów piłkarze zaserwowali kibicom w sobotę. Obie ekipy zmierzyły się w 32. kolejce Bundesligi. Spotkanie zakończyło się po wyrównanej walce remisem 1-1, a Lewandowski zmarnował rzut karny.