Tym razem TVP podpadła decyzją o transmitowaniu meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Szachtar Donieck - Borussia Dortmund, a nie Real Madryt - Manchester United. Obydwa mecze są ciekawe z różnych względów, więc wiadomym było, że nie uda się dogodzić każdemu. Przy Woronicza postawili na spotkanie mniej medialnych firm, ale z trójką reprezentantów Polski w roli głównej. Część fanów podniosła larum, na Facebooku powstała nawet strona: "Mówimy NIE notorycznym meczom Borussii Dortmund w TVP", która zyskała już niemal sześć tysięcy sympatyków. Nie spodobał im się fakt, że decyzja publicznej nie została skonsultowana z narodem poprzez ankietę, czy sondaż sms. Władze TVP, podczas fazy grupowej Ligi Mistrzów pytały za pomocą sondaży sms-owych, który środowy mecz transmitować. Przed piątą kolejką fani opowiedzieli się zdecydowanie za spotkaniem Ajaksu Amsterdam z Borussią Dortmund, choć mieli do wyboru starcie wielkich firm - mistrza Anglii z mistrzem Hiszpanii: Manchester City - Real Madryt. Trudno oczekiwać, by teraz opinia kibiców znacząco się zmieniła i mając do wyboru obejrzenie historycznej walki trójki Polaków o ćwierćfinał LM, fani postawili na rywalizację "Królewskich" z "Czerwonymi Diabłami". Oczyma wyobraźni już widzę to bicie na alarm, jakiego bylibyśmy świadkami, gdyby wybór TVP był odwrotny. Mielibyśmy pewnie tytuły: "Skandal! TVP nie pokaże meczu Polaków z Borussii!", "Przy Woronicza ktoś upadł na głowę!" itd. Tymczasem prawda jest taka: kibice nad Wisłą lubią oglądać w akcji Polaków, tym bardziej, że w akurat ci w BVB grają na wysokim poziomie. Ten fakt trzeba zaakceptować, czy się on komuś podoba czy nie. Jeśli ktoś uprze się, by oglądać Manchester United z Realem, może skorzystać z oferty głównego nadawcy Ligi Mistrzów na Polskę - Telewizji "n". Poza tym, kiedy poprzednio trójka Polaków w jednym zagranicznym klubie miała okazję walczyć o ćwierćfinał Champions League? Nigdy! Przed tak wielką szansą stanęli: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Mecz 1/8 finału LM Szachtar Donieck - Borussia Dortmund zostanie rozegrany 13 lutego o godz. 20:45. Trwa dyskusja w komentarzach pod tekstem. "Kibic" pisze: "Jeszcze się taki nie urodził co by Polakowi dogodził. Jak jestem tez zawsze zły na TVP tak w tym przypadku będę bronił ich decyzji. Zresztą jakiegokolwiek meczu by nie wybrali to i tak by dostali po głowie. Poza tym te 6 tys kibiców to te mięczaki co ich bardziej bójki interesują niż same mecze, więc niech idą na jakiś wiejski meczyk popatrzeć." Z kolei "xyz" ma inne zdanie: "Zdecydowanie mecz Real - Man U jest ciekawszy. Ta decyzja TVP jest chamska i nie licząca się ze zdaniem wszystkich kibiców. Na dodatek częste pokazywanie wysławionych Polaków w BVB, zniechęca mnie do tego meczu i na pewno go nie obejrzę!" Zobacz pary i terminarz 1/8 finału Ligi Mistrzów! Autor: Michał Białoński