Dla Glika był to debiut w tych prestiżowych rozgrywkach. I odbył się on w niesamowitej scenerii, bo na nowym Wembley przy ponad 85 tysiącach widzów. Reprezentant "Biało-czerwonych" wywiązał się ze swoich zadań bardzo dobrze. W "L'Equipe" otrzymał notę "7" jak kilku jego kolegów z drużyny. Francuski dziennik oceniając występ Polaka zauważył, że Glik w 45. minucie przegrał pojedynek powietrzny z Tobym Alderweireldem, po którym gracz gospodarzy zdobył bramkę, a w trzeciej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy złe ustawienie obrońcy stworzyło szansę Allemu. Poza tym jednak wyróżniał się grą w powietrzu i wytrzymał presję. Z kolei magazyn "So Foot" wybrał Polaka nawet najlepszym piłkarzem meczu, dając mu notę "7,5". Chwali go za skuteczne interwencje i za fakt, że przez cały mecz chciał wygrywać każdy pojedynek ze swoim przeciwnikiem. "I to działało całkiem dobrze" - napisano. Bramki dla Monaco w tym meczu zdobyli Bernardo Silva w 15. minucie i Thomas Lemar w 31., który już na początku spotkania zastąpił kontuzjowanego Nabila Dirara. W drugiej kolejce podopieczni Leonarda Jardima zagrają 27 września na własnym stadionie z Bayerem Leverkusen. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy E Ligi Mistrzów