Mourinho przez wielu nazywany jest "The Special One" (co można tłumaczyć jako wyjątkowy). O samym sobie mówi jako o "jednym z najlepszych szkoleniowców świata". Pytany o to, czy mógłby zastąpić Aleksa Fergusona, gdy ten odejdzie z Manchesteru, nie wyklucza takiej możliwości. - Wymagacie ode mnie, bym zaprzeczył i powiedział, że nie będę trenerem Manchesteru, ale nie mogę tego zrobić. Wyjątkowe kluby potrzebują wyjątkowych szkoleniowców, więc teoretycznie mógłbym tam pracować. Nikt jednak nie wie, co się wydarzy - powiedział tajemniczo Mourinho. - Angielska federacja piłkarska, chciała, abym został trenerem tamtejszej kadry. To przecież najbardziej odpowiedzialna praca w Anglii. Jestem przekonany, że, gdy Sir Alex odejdzie, Manchester będzie szukał wśród najlepszych trenerów na świecie, a ja jestem jednym z nich - dodał portugalski szkoleniowiec. Starcie Fergusona z Mourinho już w najbliższą środę. Manchester zmierzy się z Interem w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu padł bezbramkowy remis.