Bramkarz reprezentacji Polski został dziś pokonany już w ósmej minucie, a bramkę dla BATE zdobył Igor Stasewicz, głową pakując piłkę do siatki po znakomitej akcji zespołowej. Cztery minuty później na 2-0 podwyższył Filip Mladenović, a w 30. minucie ten sam zawodnik znów pokonał polskiego bramkarza. Przy drugim golu Szczęsny popełnił duży błąd, dając się zaskoczyć strzałem w "krótki róg" z blisko 30 metrów. Przy trzecim Mladenović uderzył mocno z bliska pod poprzeczkę i znów pokonał Polaka. W 66. minucie gości poderwał golem na 1-3 Gervinho, a 16. minut później kontaktową bramkę zdobył Vasilis Torosidis. Wyrównać się gościom nie udało, choć Alessandro Florenzi trafił w poprzeczkę. Szczęsny doznał kontuzji dwa tygodnie temu, gdy na inaugurację Ligi Mistrzów Roma podejmowała Barcelonę (1-1). Polski bramkarz nabawił się urazu dłoni po ostrym wejściu Luisa Suareza. Szczęsny opuścił trzy mecze włoskiej Serie A, ale szybko doszedł do siebie i dziś znów stanął między słupkami. To 25. spotkanie Polaka w rozgrywkach Ligi Mistrzów, większość rozegrał w barwach Arsenalu. Do tej pory Szczęsny 10 razy zachowywał czyste konto w meczach LM. BATE Borysów - AS Roma 3-2. Raport meczowy Liga Mistrzów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz