Co najmniej dwóch kibiców CSKA odniosło rany i trafiło do szpitala w Rzymie. Gospodarze wygrali spotkanie 5-1. Według strony internetowej dziennika "La Gazetta dello Sport" jeden z hospitalizowanych ma ranę brzucha od uderzenia nożem, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Drugi został trafiony w głowę butelką. Rzymska policja musiała interweniować na trybunie zajmowanej przez kibiców CSKA, by zneutralizować najbardziej agresywnych osobników. W końcówce spotkania na Stadionie Olimpijskim, przy stanie 5-0 dla gospodarzy, z trybuny zajmowanej przez kibiców gości zaczęły lecieć na sąsiednie sektory race. Kibice Romy odpowiedzieli tym samym. Interweniujące w sektorze fanów CSKA służby stadionowe musiał wesprzeć oddział policji w kaskach i z pałkami.