"Podtrzymuje, że powinniśmy się kierować interesami klubów z 53 federacji, a nie tylko tych najsilniejszych" - dodał Platini. "Zgodnie z moim poglądem, mistrz z małego kraju powinien się ubiegać o rozgrywki Champions League kosztem czwartego zespołu jednej z trzech największych lig Europy. Będą także zmiany w Pucharze UEFA. Chcemy, aby od sezonu 2009/10 zasadnicza część rozgrywek została przeprowadzona w dwunastu czterozespołowych grupach" - stwierdził szef UEFA. Co na to przedstawiciele najsilniejszych europejskich klubów skupionych w grupie G-14? "W futbolu jest miejsce dla wszystkich. Dla takich jak Real, czy FC Chelsea, ale także dla tych średnich i małych. Chcemy dialogu. Futbol rozwija się także dzięki wielkim markom. Co nie znaczy, że nie trzeba cenić klubów z krajów Europy Środkowej, czy Wschodniej - takich jak Legia, która w moim przekonaniu nie jest wcale małym klubem. Proszę mi wierzyć, że wypracowany zostanie kompromis. Nie ma innej drogi, jak wzajemna komunikacja" - wyznał jeden z szefów Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge.