"Barca" poradziła sobie z wicemistrzem Niemiec bez Ronaldinho. Oficjalnie Brazylijczyk przechodzi rekonwalescencję, ale hiszpańskie media twierdzą, że stracił serce do gry dla Barcelony, w dodatku jest skonfliktowany z trenerem. W składzie "Blaugrany" zabrakło także leczących kontuzje Lionela Messiego i Deco. Już w 8. minucie Andres Iniesta miał pierwszą okazję do strzelenia gola, ale Manuel Neurer nie dał się pokonać w sytuacji sam na sam. Niemiecki bramkarz obronił też uderzenie Thierryego Henryego cztery minuty później, lecz odbitą piłkę przejął Francuz, wyłożył ją Bojanowi Krkiciowi, a ten wpakował ją do pustej siatki. Warto dodać, że akcję, po której padł jedyny gol w tym spotkaniu świetnym prostopadłym podaniem rozpoczął Iniesta. Piłkarze Barcelony do końca pierwszej połowy kontrolowali przebieg spotkania, gospodarze nie mieli stuprocentowych sytuacji strzeleckich. Po przerwie zespół Mirko Slomki próbował odrobić straty. Gospodarze co chwilę próbowali zaskoczyć golkipera rywali, ale fatalnie pudłowali. W sumie z dwudziestu ich strzałów tylko cztery były celne! Najlepszych okazji do wyrównania nie wykorzystali Gerald Asamoah, Fabian Ernst i Halil Altintop. Ćwierćfinał Ligi Mistrzów Schalke 04 - FC Barcelona 0:1 (0:1) Bramka: 0:1 Bojan Krkić (12.). Żółte kartki: Pander, Larsen, Ernst, Krstjanić - Milito, Sylvinho, Giovani, Puyol. Sędzia: Kyros Vassaras(Grecja). Widzów: 54 000. Schalke 04: Neuer - Rafinha, Bordon, Krstjanić, Wastermann - Asamoah (73. Larsen), Ernst, Kobiaszwili, Pander - Kuranyi (60. Vicente Sanchez), Halil Altintop (89. Loevenkrands). FC Barcelona: Valdes - Zambrotta, Puyol, Milito, Abidal - Xavi, Yaya Toure (73 Marquez), Iniesta - Bojan Krkić (86. Sylvinho), Eto'o (83. Giovani), Henry.